kryzys męskości cz.3
Problem jednak w tym, że wraz z postępem równouprawnienia, taniec godowy zmienia swoje reguły. Bardzo wiele męskich działań ocenionych zostało jako seksistowskie (czyt. dyskryminujące). Ponieważ ta granica jest dla facetów mało czytelna, panowie z ostrożności powstrzymują się także od wielu innych, które do niedawna należały do kanonu męskich zwyczajów.